Szosa w słońcu

Piękne słoneczko zachęcało do wyjścia na szosę 🙂  Jak się niestety okazało, tylko na peryferiach i wioskach było sucho.  Żeby wyjechać z miasta trzeba było pokonać dziurawe i mokre odcinki…

Zrobiłem rundkę do Kostrzyna, później Promno, Góra, i powrót przez Jasin i Swarzędz.

 

 

 

                              

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany.