mój domowy komp nadal jest niesprawny, ale dzięki temu nadrabiam w zaległościach czytanych jak i filmowych :))
ostatnie myśli ciągle biegają do Krakowa, do śniegu na Kazimierzu…takiego jak na tym zdjęciu sprzed kilku lat
chcę, muszę tam pojechać jeszcze w tym roku
Najnowsze komentarze