Po kilkunastu godzinach od Lubońskiego Biegu Niepodległości, wystartowałem w pierwszym biegu III edycji Grand Prix Poznania w Biegach Przełajowych w sezonie 2011/2012 🙂
Z ciekawostek: na starcie pojawiła się MATA wraz z półsympatyczną obsługą a na mecie drożdżówki oraz woda w kubkach od herbaty.
Czułem że noga podaje. Cały czas biegłem z Marcinem z którym dzień wcześniej zrobiłem życiówkę na dychę. Razem dociągnęliśmy do mety w tempie 3:38/km czyli bardzo szybko jak na mnie 🙂 Już po drodze po 3 km czułem, że jest gaz i padnie dobry wynik.
Miejsce w open | Kategoria | Miejsce w kat. | 5 km netto | 5 km brutto | Wyniki |
37/633 | M30 | 7/164 | 18:10 | 18:11 |
Co ciekawe, przy tak dobrym wyniku zająłem dopiero 7 miejsce w kategorii a w open byłem 37. Ale frekwencja też dopisała i był to pod tym względem jeden z najlepiej obsadzonych biegów zarówno ilościowo jak i jakościowo 😉
Najnowsze komentarze